niedziela, 12 lutego 2012

(prawie) Suchy dzień

Dziś Magda miała suchą nockę [mówiąc szczerze nie zapowiadało się na to, bo w nocy spała dość niespokojnie]. W dzień założyłam jej wełniane majteczki z wkładem - zawołała siku już po fakcie, ale stwierdziłam, że i tak jest dość grubo ubrana i jak się zsika to podłogi nie poplami - miała jeszcze rajstopki i polarowe dość obcisłe spodenki.

piątek, 10 lutego 2012

Pozycja na siedząco jest możliwa

Magda dziś nie chciała spać w dzień, w sumie nawet za bardzo nie miała czasu, bo do południa jakoś nie wykazywała objawów zmęczenia, po południu poszła z Bratem do jego dziewczyny, później babcia wróciła z pracy - masa atrakcji i wrażeń.

środa, 8 lutego 2012

Iku... Siii

Magda zaczyna już sama wołać siku i powoli idzie jej to coraz lepiej, przestałam już sama wysadzać Magdę, teraz czekam aż powie że chce siku.