Przyszedł nowy fotelik
Zdecydowaliśmy się kupić większy fotelik, obecny mam do 10KG, a Magda waży już 8,5KG [może już ciut więcej].
Zależało mi przede wszystkim na montażu tyłem do kierunku jazdy - i w ten sposób zamierzam wozić dziecko jak najdłużej - a przynajmniej do 18KG - 3-4latka.
Ten fotelik spodobał mi się też wizualnie, szeroka gama kolorystyczna.. jest w czym wybierać.
Zastanawiałam się nad kolorem fioletowym i czerwonym, ale zdecydowałam się na fiolet motywując wybór kwestią widoczności plam na fotelu.
Fioletowy to mój ulubiony kolor - zaraz obok żółtego, ale żółtego fotelika bym nie mogła kupić :D [a też była taka opcja, konkretniej kolor był musztardowy, ale dość ładny na zdjęciach :)], ale do żółtego strasznie robaki lecą i inne... poza tym na jasnym nie da się tak łatwo zamaskować plam.
Generalnie przed zakupem przymierzyliśmy ten fotelik w samochodzie - przed sklepem, mila obsługa - bez problemów Pan najpierw zamontował u siebie na siedzisku pokazowym fotelik, poinstruował, co i jak się robi, później na moją prośbę zeszliśmy do samochodu i tam Pan zamontował jeszcze raz fotelik i pokazał tacie co i jak się montuje.
Przymierzyliśmy do niego też Magdalenkę. Ładnie siedziała i chyba jej się nawet spodobał.
Kolejnym plusem jest dodatkowe zabezpieczenie brzuszka u starszych dzieci (w przedziale wagowym od 15KG) - tzw. IMPACT SHIELD.
Z ciekawostek - tata czytając rosyjska instrukcje obsługi [wpadła mu w ręce, i chciał tak sobie przejrzeć, czy coś jeszcze z ruskiego pamięta] wyczytał, że ten fotelik ma homologację 0-36KG na terenie Rosji [pewnie błąd w druku], ale mówiąc szczerze nie widziałabym w tym foteliku 12letniego dziecka.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz