czwartek, 12 maja 2011

Wreszcie gorąco :)

Wreszcie gorąco...

Magda mogła pobiegać w sukience i majteczkach :D
przez pół dnia [po domu] miała trenerki - tylko rano jedne zsikała majtki, tak poza tym sucho :D

A, że było dziś tak ciepło to już założyłyśmy tylko sukieneczkę z krótkim rękawkiem i podkolanówki.. nie było rozpinania body i tej całej gimnastyki - nie tylko Magdalenka tego nie lubi :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz